Miałam uszyte ciałka . A do ubranek jakoś nie miałam kiedy usiąść.
Pierwsze będą myszki
Myślę , że ta czerwona mogła by posłużyć jako dekoracja świąteczna.
Następne będą bałwanki.
Moje dziewczynki zamówiły je sobie ( jako przytulanki).
Wykrój jest powiększony , żeby było więcej do przytulania.
I pokaże Wam jeszcze lalę.
Mojej starszej córce się nie podoba . Powiedziała, że to jest jakaś starucha.
Myślę , że to przez te włosy. Urzyłam wełny czesankowej a nie włosów. Faktycznie ją przez to postarzyłam :-).
Pozdrawiam serdecznie
Urocze myszki:))
OdpowiedzUsuń