Następna owieczka

Dzisiaj tylko na chwileczkę. Chciałam Wam pokazać drugą owcę.
W końcu ją skończyłam.

Tą owieczkę uszyłam z jasnobrązowego polarku i cielistej bawełny.
Owca ma białą sukienkę w fioletowe grochy.
Ma zielone bolerko i buciki.

Zaczęłam również robić jajeczka.

Ale to innym razem.

Pozdrawiam Ila

Owieczka

Witam .
Dzisiaj znowu misz masz.
Ale zacznę od owieczki. Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego. Trochę się z tą owcą namęczyłam.
To znaczy z jej mordką. Ale jakoś się udało .
Oczywiście druga owieczka już się szyje. Trzeba ją jeszcze zeszyć i uszyć ubranko.

A tu gotowa owca.
Uszyłam ją z białego polarku i cielistej bawełny.
Ma jasną sukienkę w róże.
Różowe bolerko.

W miedzy czasie robię bransoletki.
Na razie się uczę.

Powstało tez kilka świątecznych kaczuszek

i innych ozdob.

Laleczki

Dzisiaj nowe laleczki.
Uszyłam je dla swoich córeczek.
Są prawie jednakowe .
Uszyte oczywiście z jasnej bawełny.
Mają ok 45 cm.
Włosy z wełny.
Mają dżinsowe sukienki i polarowe kurteczki.

Pozdrawiam Was serdecznie .
Ila

Wszystkiego po trochu ...

Dzisiaj u mnie misz masz. Wszystkiego po trochu. I będzie obiecana żyrafa, poduszki i zawieszki.

No ale na początek idzie żyrafka.
Jest troszkę większa od słonika .
Ma ciemno różową sukieneczkę w grochy i białe bolerko.
Do tego modną torebkę.
No i obowiązkowo kolczyki i naszyjnik.
Taka elegancka z niej żyrafka.

Przepraszam za jakość zdjęć  robiłam je przed chwilką.
A aparat o tej porze za ładnych zdjęć nie robi :-)

Zrobiłam ptaszkową zawieszkę.

Ptaszki są różowe.

Mają długie rzęsy i koronkowe  skrzydełka.

Na dole wisi serduszko.

Zrobiłam również poszewki na poduszki.

W rzeczywistości są ładniejsze. 

Na poduszce naszyłam szydełkowe kwiatuszki. 

Robione oczywiście przez moją Babcię.

Powstały jeszcze  zawieszki z sowami.

Moja starsza córcia lubi sówki. 

Są właśnie dla niej.

I jeszcze jedna zawieszka zrobiona transferem.

 Tu się muszę pochwalić.

Dostałam od Mamy zawieszki do kuchni. 

Oczywiście sama je uszyła.

Na dzisiaj to już koniec.

Dobrej nocki Wam życzę.

Pozdrawiam Ila.

Słoń

Słoń a właściwie słonica   :-)

Starsza córcia poprosiła mnie żebym jej uszyła słonika.
Przeglądałam internet i w końcu znalazłam wykrój.
No i zabrałam się za szycie.
Oto efekt ojej pracy.

 

 

 

 

 

 

Słonik ma 40 cm. 

Ma fioletowa sukienkę w białe grochy i śmieszną  czapeczkę.

Nóżki i rączki ma ruchome.

Więc może siedzieć i stać.

Jutro do słonika dołączy żyrafa. Młodsza córeczka nie może być pokrzywdzona i też jej musiałam coś uszyć.

Dzisiaj nie wstawiałam zdjęć do żyrafka nie jest skończona.

A w najbliższym czasie pokaże nowe lalki.

Też już są prawie skończone.

 

Pozdrawiam Was serdecznie Ilona

 



Dzisiaj jeszcze jeden post

Myślałam  ,że dzisiaj już nic nie napiszę .
Ostatnio  szyłam aniołka .
Szyłam i  szyłam i końca nie było widać.
Jakoś nie mogłam go skończyć.
Ciągle mi coś nie pasowało.
A to włosy nie tak wszyte .
Ale w końcu  jest .
Oto efekt końcowy. Muszę tylko przeprasować mu spódniczkę.
Aniołek będzie prezentem dla mojej kochanej Babci.

 Uszyty jest z bawełny .
Ma białe getry i bluzeczkę.
Blond warkocz i ptaszka do towarzystwa.
Do skrzydełek ma przyszytą zawieszkę.
Więc może i wisieć i siedzieć.

Pozdrawiam Ilona

Tłuste pączusie :-)

Dzisiaj Tłusty Cwartek i chyba w każdym domu zagościły  słodkości.
U nas niestety kupne. Bo jakoś zabrakło mi chęci  do pieczenia.

Smacznego !!!

A żeby nie było , że się tylko objadam i nic nie robię to pokaże Wam mój zielony komplecik.

Oglądam i podziwiam Wasze prace Świąteczne.

W prawdzie do Świąt jeszcze sporo czasu  ale u Was praca idzie pełną gębą. :-)

Więc i ja postanowiłam ,że pomału już coś będę robiła.

Na razie zbytnio się nie przemęczam.

A tu niedokończone jeszcze pisaneczki.

Pozdrawiam gorąco

Ilona